Co to był za dzień! Wychowawcy stanęli na wysokości zadania i 1 czerwca przygotowali milusińskim mnóstwo atrakcji. Wśród nich znalazły się między innymi wycieczki, wyjścia do kina, wyprawy na lody do pobliskich kawiarni, szalone gry i konkurencje na placu zabaw, projekcje filmów w klasowym kinie. Pojawiły się ulubione posiłki dzieci: rosół i schaboszczak na obiad w stołówce, pizza w prezencie od Rodziców, a na deser truskawki od Pani Dyrektor. Zdecydowanie 1 czerwca różnił się od innych dni w kalendarzu szkolnym, siedzenia w ławkach było jak na lekarstwo, ale za to mnóstwo czasu na integrację i beztroską zabawę. Słuszna koncepcja? Owszem!