Mimo że 21 marca pogoda nie dopisała, wiosna na dobre rozgościła się w naszej szkole. Była wszędzie: rozbrzmiewała motywami „Czterech pór roku” Vivaldiego, bawiła kolorowymi strojami uczniów i nauczycieli, z całych sił zachęcała do wspólnych zabaw zręcznościowych i gier sportowych oraz porywała rytmem piosenek, budziła do śmiechu, wyzwalała radość. Samorząd Szkolny pootwierał szeroko drzwi wszystkich klas i zaprosił dzieci, młodzież, dorosłych do świętowania pierwszego dnia wiosny.

W sali gimnastycznej trwał pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Ola Brenner-Zawierucha wespół z koleżankami i kolegami z klas ósmych, wykorzystując medyczny fantom, instruowała, jak przeprowadzić resuscytację poszkodowanego. Zainteresowanych nie brakowało, uczniowie doskonale rozumieją potrzebę posiadania takiej umiejętności.

Poważny nastrój nie dał jednak rady konkurować z wesołością, która szybko ogarnęła całą szkołę. Wspaniałym, żywiołowym zabawom, prowadzonym pod patronatem wolontariuszy, i meczom piłkarskim nie było końca, ale nic nie mogło dorównać happeningowi rozegranemu w holu I piętra. Panowie Jarek Woźniak i Grzegorz Kucharski (w stroju żaby!), jak zwykle spontanicznie, nakłonili uczniów do śpiewania i klaskania. Wtórowano nie tylko Skaldom i Grechucie, ale też autorskim piosenkom naszego nauczyciela muzyki. I do końca nie jesteśmy pewni, czy wszystkie dzieci w postaciach srogiej Marzanny i romantycznej Wiosny rozpoznały swoje nauczycielki-wychowawczynie: Panią Annę Jankun z II b i Panią Dorotę Dobrowolską z III c. Tak bardzo oczarowały nas i zachwyciły aktorską grą, kostiumami oraz charakteryzacją! Gratulujemy twórcom tego niecodziennego wydarzenia inwencji twórczej i poczucia humoru.

Dziękujemy też wszystkim organizatorom i wykonawcom za ten ciekawy, zupełnie nieszkolny dzień.