Obchody Dnia Kobiet w naszej szkole przebiegały pod znakiem radości. Po pierwsze – Samorząd Uczniowski wcześniej ogłosił akcję pod hasłem: „Uśmiech od rana” – taka mina była polecana 8 marca, akcent w stroju i makijażu miał ją eksponować. Po drugie – wszystkie Panie od progu czekała uczta muzyczna – mogły usłyszeć płynące z głośników wyjątkowe piosenki o wyjątkowości kobiet, na przykład „Jej portret” Bogusława Meca. Po trzecie – Nauczycielki otrzymywały od Panów dyżurujących na dole od świtu czekoladkę na pierwsze śniadanie. Po czwarte – Panie miały możliwość uwiecznienia chwili na pamiątkowym zdjęciu w specjalnie na ten cel przygotowanym atelier. Po piąte – obsypywano je przez cały dzień pięknymi życzeniami i kwiatami. Tu warto zwrócić uwagę na rozmaite działania oddolne, choćby te 5a, która przechytrzyła kalendarz i 8 marca rozdawała urocze walentynki, jako że szkolne obchody Dnia Zakochanych nas ominęły, bo święto wypadało w ferie. Po szóste – w czasie długiej przerwy na korytarzu na I piętrze odbył się wyjątkowy koncert pt. „Naszym Kobietom” – Starsi Panowie (dwaj) zaprezentowali piosenki wyrażające moc uczuć do płci pięknej. W tej roli – niezastąpieni – Pan Jarosław Woźniak (nauczyciel muzyki) i Pan Grzegorz Kucharski (nauczyciel WF-u, choć zapewne niedługo, zważywszy na sukces sceniczny). W repertuarze znalazły się przeboje nad przebojami… rzeczywiście starszych panów, m.in. „Dziewczyny, które mam na myśli” Krzysztofa Krawczyka, „Bo z dziewczynami” Jerzego Połomskiego czy „Będziesz moją panią” Marka Grechuty. Wnioski? Pierwszy: to były zadania przygotowane na szóstkę (co jasno z opisu wynika)! Drugi: po 8 marca 2023 roku wszystkie Panie – i młodsze, i nieco starsze – żałują, że Dzień Kobiet obchodzi się w naszej szkole tylko raz w roku…