Nadchodzą święta, podczas których zapewne większość z nas może spodziewać się życzliwej atmosfery, dobrych, serdecznych słów, a nawet... wymarzonych prezentów pod choinką.

Są jednak ludzie, którzy święta Bożego Narodzenia spędzają z dala od rodzinnej ziemi, często samotni, bezradni, z tęsknotą wypatrujący drobnego dowodu pamięci i solidarności od tych, którzy mieszkają w ojczyźnie. Ci ludzie to potomkowie Polaków, wypędzanych z własnych domów podczas długich lat niewoli naszego kraju, wywożonych w obce kraje, pozbawionych wszelkich praw i dobytku. Żyją jeszcze ci, którzy sami doświadczyli okrucieństw okupanta zza wschodniej granicy w czasie ostatniej wojny i w latach powojennych. Mieszkają w Litwie, Białorusi, Łotwie, Ukrainie, bez nadziei, że kiedyś znajdą schronienie pod polskim niebem. To właśnie dla nich, Polaków bez ojczyzny, kresowian, fundacja „Kresy w Potrzebie – Polacy Polakom” organizuje świąteczną pomoc.

Wolontariusze z naszej szkoły jak zwykle zaangażowali się w tę szlachetną akcję. Pracowali 3 grudnia w budynku liceum ogólnokształcącego przy ul. Alpejskiej 16, pod opieką i przy wsparciu p. Janiny Karczewskiej, w licznej grupie 31 uczniów z klas VIII i z klasy VII. Pakowali choinkowe dary dla rodaków na Kresach, nie szczędząc sił i nie żałując sobotniego popołudnia, a tempo pracy było tak szybkie, że aż zabrakło... produktów do pakowania! Tego organizatorzy nie przewidzieli, ale i tak nie było przerwy w wykonywaniu obowiązków; wolontariusze z chęcią wzięli się za sprzątanie magazynu.

Droga Młodzieży! Dziękujemy za zrozumienie idei akcji „Paczka na Kresy” i za piękną postawę podczas pracy.